Funkcjonariusz z biłgorajskiej komendy, sierżant sztabowy Michał Kaproń, podjął szlachetną decyzję o oddaniu szpiku kostnego, ratując życie genetycznemu bliźniakowi. Po ośmiu latach od rejestracji w bazie Fundacji DKMS, w tym roku dowiedział się, że może stać się niespokrewnionym dawcą szpiku. Jego czyn stanowi przykład zaangażowania w pomoc osobom cierpiącym na nowotwory krwi.
Sierżant Kaproń, członek Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego, zarejestrował się jako dawca szpiku w 2017 roku. Po otrzymaniu informacji o potencjalnej możliwości uratowania życia innej osobie, zdecydował się na oddanie szpiku bez wahania. Po serii badaniach okazało się, że kwalifikacje do zabiegu zostały spełnione, a sam proces pobrania komórek macierzystych trwał około czterech godzin.
Warto zauważyć, że z zasady fundacji DKMS, dopiero po kilku miesiącach dawca uzyskuje informacje o powodzeniu przeszczepu, a po dwóch latach może poznać tożsamość biorcy, mając na to zgodę. Michał Kaproń, podkreślając bezpieczeństwo i bezbolesność zabiegu, zachęca wszystkich do rejestracji w bazie dawców. Dla wielu osób, zmagających się z białaczką, przeszczep szpiku stanowi jedyną szansę na powrót do zdrowia.
Przypomina się, że każdy, kto chce zostać dawcą szpiku, musi być zdrowy, mieć od 18 do 55 lat oraz ważyć co najmniej 50 kg. Proces rejestracji jest prosty i ogranicza się do wypełnienia formularza oraz pobrania wymazu z błony śluzowej policzka, co pozwala na określenie cech zgodności antygenowej. Działania Michała Kapronia zasługują na uznanie i mogą zainspirować innych do czynienia dobra.
Źródło: Policja Biłgoraj
Oceń: Biłgorajski policjant oddał szpik dla uratowania życia
Zobacz Także
